Strona główna

   Mistrzostwa Świata Tang Soo Do - Rotterdam 2009

Od lewej - Sebastian Chudzik, Andrzej Marczuk, trener Marcin Kostyra, Damian Gębal

W przedostatni weekend marca – 21 i 22 (2009 r.) – czterech zawodników PFTSD reprezentowało Polskę na Mistrzostwach Świata Tang Soo Do w Rotterdamie, Holandia. Nasi sportowcy mieli okazję rywalizować w typowych dla Tang Soo Do konkurencjach – walki, formy (układy technik), oraz władnie bronią – nunchaku. Damian Gębal, Sebastian Chudzik i Marek Czapka i Andrzej Marczuk wraz z trenerem Marcinem Kostyrą wzięli udział w Mistrzostwach Świata TSD, w których prezentowało się ponad pół tysiąca sportowców z całego globu. Zawodnicy byli wybrani na podstawie osiągniętych wyników w ich karierze sportowej – prawie wszyscy posiadają stopnień Cho Dan Do (kandydat do czarnego pasa) i każdy z nich ma wiele tytułów mistrza Polski – m.in. kickboxingu, taekwondo i oczywiście TSD. Ich główne przygotowania skupiają się na formule walk (jako że jest najbardziej wymagająca), to nie zaniedbują tradycyjnych elementów sztuki walki o czym świadczą wyniki, np. Marka Czapki, który wywalczył dla Polski dwa tytuły Mistrza Świata i jeden Wicemistrzowski w konkurencji form. Najbardziej ekscytujący był finał form z bronią dowolną (nasz reprezentant wykonywał układ z kama, sierp), gdzie o złoto musiał stanąć do dogrywki z Amerykanką. W formach z bronią świetnie wypadł aktualny Mistrz Polski w kickboxingu w kategorii kadetów – Sebastian Chudzik, który na co dzień trenuje w Końskowoli. Sebastian zaprezentował bardzo widowiskowy układ z sai, wykonując przy tym wiele trudnych i wysokich kopnięć, co dało mu możliwość wywalczenia brązowego medalu. Jednak Sebastian największe nadzieje pokładał w walkach, w których się specjalizuje. Będąc najmłodszym zawodnikiem w kategorii (grupa od 15 lat do 30 a nasz fighter ma dopiero 15), stanął do wali w posiadaczami II stopni mistrzowskich. Efekt był taki, że doszedł do finału, gdzie trafił na reprezentanta gospodarzy, starszego o 10 lat. Chudzik jednak nie czuł najmniejszego dystansu, częściej atakował i niemal całą walkę to właśnie on prowadził i był dominującą stroną, jednak Holender w ostatnich sekundach pojedynku odrobił straty i jednym punktem wygrał. Ostatecznie Sebastian zdobył srebrny medal Mistrzostw Świata. Natomiast bezkonkurencyjny w swojej kategorii był jego kolega, Damian Gębal, również na co dzień trenujący w Końskowoli. Wyeliminował kolejno wszystkich pretendentów do tytułu i stanął na najwyższym podium. Do rywalizacji w kolorowych pasach z naszej reprezentacji stanął Andrzej Marczuk. Andrzej – został brązowym medalista w formach chil sungach i formach z kijem.

Od lewej - Sebastian Chudzik, Marek Czapka, trener Marcin Kostyra, Damian Gębal

Ostatecznie czterech reprezentantów PFTSD zdobyło 8 medali – 3 złote, 2 srebrny i 3 brązowe.

Nasze wyniki:
Marek Czapka - złoto formy oraz formy z bronią dowolną, srebro formy z kijem, Sebastian Chudzik - srebny medal w walkch oraz brązowy medal formy z dowolną bronią, Andrzej Marczuk - brązowy medal w chil sungach i formach z kijem, Damian Gębal - złoty medal w walakch.

 Prezes PTFTSD M.Kostyra i Prezydnet EMTF Th. Salm 9 Dan



W Rotterdamie spotkaliśmy naszych dobrych znajomych ze Szkocji mistrzów – Warren`a DeVry i jego brata – Jan`a De Vry, instruktora z Niemiec Johana Gimmera i naszego dobrego przyjaciela, od którego zaczęły się nasze przygody z zagranicznymi zawodami mistrza Aldwina Lee z Holandii. Słowa pochwały należą się organizatorom Mistrzostw, wszystko bardzo sprawnie i miło przebiegło. Mistrzowie – Robert Salm i Abdul Zgaoui, zadbali o wszystkie szczegóły organizacyjne, nawet o to byśmy mieli dowóz do hotelu. Słowa uznania należą się też szefom European Moo Duk Kwan Tang Soo Do Federation prezydentowi Theo Salm i wiceprezydentowi Ashok Kumar z Wielkiej Brytanii, którzy byli bardzo mili i chętnie nawiązywali kontakt, dzięki temu atmosfera Mistrzostw była bardzo sympatyczna i przyjacielska. Mistrzostwa Świata były też okazją do powołania nowej organizacji jednoczącej TSD pod nazwą „Worldwide Tang Soo Do Family”. Jest nami niezmiernie miło, że PFTSD też uczestniczyła w tym wydarzeniu.

W Rotterdamie spotkaliśmy reprezentację Polskiego Stowarzyszenia Tang Soo Moo Duk Kwan i naszych dobrych znajomych – prezesa Józefa Drozdowskiego, Darka Sułka, Roberta Szatanika i Mateusza Kurka. Dziękujemy za wspólny doping i towarzystwo.

Zdjęcie grupowe





« powrót do poprzedniej strony

do góry

Wszelkie prawa zastrzeżone. Wykorzystywanie materiałów zawartych na stronach www bez zgody autora jest zabronione.
Projekt strony i administracja:
Mr. M ; DHTML Menu By Milonic JavaScript