Prezes Polskiej Federacji TSD Marcin Kostyra w USA
W dniach 1- 10 października w Stanach Zjednoczonych. Celem wyjazdu była przede wszystkim
promocja i zaproszenie na I Mistrzostwa Świata Tang Soo Do Federacji Cheezica w Polsce,
które odbędą się w październiku przyszłego roku. Wraz z Mistrzem Adamem Gorskim odwiedziliśmy
kilka klubów w stanie Connecticut , m. in. Institute of Martial Arts w West Haven u Master
Tony`ego Melo, Danielson Martial Arts Academy Master Daryl Laperle, Institute of Martial
Arts i Federation Headquarters w Naugatuck. Miałem okazję poprowadzić kilka treningów
w formie seminariów. Na Amerykańskich studentach szczególne wrażenie zrobiły techniki nożne,
zwłaszcza kopnięcie dosiężne, które w Polsce jest konkurencją podczas zawodów. Adepci TSD
zza Oceanu bardzo interesowali się polskim przebiegiem rywalizacji, szczególnie walkami
semi contact (w US przepisy dotyczace walk są bardzo ograniczone ze względu na ogromne
odszkodowania w razie wypadku). Podczas treningów dla czarnych pasów w głównym dojang
u GM Cheezica omawiliśmy sposób wykonywania form, chodziło głównie o różnice między
Europejskim i Amerykańskim wykonaniem, szczególnie o wysokość pozycji, dynamikę,
skupienie. Co ciekawe, przy kolejnym spotkaniu większość uczestników wzięło sobie do
serca moje rady. Prowadziłem również trening pod kątem walki sportowej w semi contact,
szybkie ataki ręką (wlot), ataki i kontry nogą.
Korzystając z okazji, że w tym samym czasie rozgrywany był Ogólnostanowy Turniej Yankee
Nationals, sam skusiłem się na udział (bowiem jako trener i kierownik grupy rzadko mam taką
okazję). Brałem udział w 4 konkurencjach - formach, broni, rozbiciach i walkach. Moja grupa
- czarne pasy 18-30 lat, była dość dobrze obsadzona. W formach zdobyłem 3 miejsce, wykonując
Ro Hai, w rozbiciach zająłem I miejsce łamiąc 8 desek łokciem w jednej stacji, 2 deski
w drugiej stacji kopnięciem zahaczającym z wyskoku po obrocie i w 3 stacji okrężnym po
obrocie 1 deskę. W formach z bronią pozwoliłem sobie na odrobinę luzu podczas prezentacji,
uśmiechając się do sędziego powiedziałem: "witam ponownie", co zdecydownie nie przypadło
do gustu sędziom i dali temu wyraz w notach. Za to walki, mimo dość ograniczonych
możliwości, poszły mi dobrze, bo zająłem II miejsce (gdyby nie "za mocne kopnięcia"
może udało by się być na I miejscu).
Dużo radości sprawił mi fakt, że mogłem znowu spotkać wielu przyjaciół -Tony Melo,
Jennifer Melo, Nancy Robinson, Nancy Couto, Richard Robinson, Staszka Widomskiego i
oczywiście Państwa Górskich, którzy mnie gościli. Poznałem też jednego z bardziej znanych
ludzi w TSD w US, GrandMaster Richard Byrne`a, to bardzo miły i serdeczny człowiek.
Szczególnie mile wspominam, jak doradzał mi podczas rozbić (GM Byrne jest rekordzistwą w
tej konkurencji). Ciekawym wydarzeniem było wręczenie symbolicznego czarnego pasa dla
GrandMastera Cheezic`a od samego Chuck`a Norris`a (obaj znają się od wielu lat, razem
ćwiczyli TSD w Korei).
Mój pobyt w USA miał też na celu trening, miałem niecodzienną okazję szkolić się pod
okiem samego GrandMaster`a Cheezic`a, najbardziej zależało mi na formach na wysokie stopnie.
Być w Ameryce i nie zobaczyć kilku miejsc, to wielka strata. Wspólnie z Panem Adamem Górskim
i Panem Cheezicem wybraliśmy się na wycieczkę do Nowego Jorku. Zobaczyliśmy Manhatan,
Chinatown, Liberty of Island (Wyspa Wolności gdzie jest Statua Wolności), Broadway i
miejsce World Trade Center. Z Adamem Górskim zagraliśmy partyjkę golfa, odwiedzilśmy
kasyno w Mohegan Sun i popróbowaliśmy przeróżnych kuchni, od japońskich, włoskich po
typowo amerykańskie.
Chcę bardzo podziękować Państwu Górskim, którzy ciepło mnie przyjęli w swoim domu. Pan Adam
jest nie tylko świetnym sportowcem, ale i wspaniałym człowiekiem - prawdziwy mistrz jakich
niewielu.
Zapraszam do zobaczenia naszej galerii zdjęć
Tang Soo!
Marcin Kostyra
« powrót do poprzedniej strony
do góry
|
|