I TURNIEJ DLA DZIECI W GRAPPLINGU

III Turniej Subbmission Fighting Grappler Cup
13.10.2012r. Mińsk Mazowiecki

W dniu 13.10.2012r. w Mińsku Mazowieckim odbył się III Turniej Subbmission Fighting Grappler Cup (patronat Burmistrza Miasta). Do hali sportowej przy ul. Dąbrówki zjechała grubo ponad setka zawodników wraz ze swoimi instruktorami z różnych klubów ju-jitsu, mma.

Turniejem towarzyszącym wspomnianemu wyżej był I Turniej dla Dzieci w Grapplingu, polegający na walce na macie na chwyty, obalenia, przetoczenia, podcięcia, dosiadzie, wyjścia z gardy w parterze, wypchnięcia za matę, wyniesienia, lżejsze rzuty itp., z których to technik każda była odpowiednio punktowana. Dla dzieci, tych najmłodszych 5-6 lat, też odbyła się świetna konkurencja, która bawiąc uczy. Walka o szarfę wetkniętą z tyłu za pas.

Pośród rywalizujących zawodników w Turnieju dla Dzieci w Grapplingu swój udział mieli również   młodsi i najmłodsi zawodnicy Tang Soo Do „Ronin” – UPLKS Stanisławów z sekcji w Stanisławowie, Pustelniku i Poświętnem kierowani przez Jacka Keslera i Damiana Buczka. Ośmioosobowa ekipa klubu wywalczyła osiem medali. Każdy z jej uczestników wniósł swój udany wkład w turniej. W efekcie finalnym zaowocowało to zdobyciem II miejsca w końcowej klasyfikacji drużynowej na 5 startujących ekip i przyznaniem dla teamu srebrnej statuetki. 

II miejsce (srebrna statuetka) – w końcowej klasyfikacji drużynowej. (5 ekip)
 8 medali: 3 złote, 2 srebrne, 3 brązowe
Kamil Pasik (14) – złoto
Dominik Kaim (8) -złoto
Patrycja Biedrzycka (6) – złoto
Jakub Pasik (6) – srebro
Norbert Socha (6) – srebro
Adrian Socha (7) – brąz
Zuzanna Skuza (6) – brąz
Szymon Szulc (10)  - brąz

W zawodach z klubu wystąpili w większości debiutanci, których pierwszy start okazał się od razu udanym. Frajda dla nich, rodziców oraz oczywiście trenerów.

Był to udany start naszych zawodników, którzy wypadli dość dobrze na tle zawodników z  klubów ju-jitsu. Prawdopodobnie byliśmy jedynym klubem/przedstawicielem sportów „nie chwytanych”.

« powrót do poprzedniej strony

do góry